StoryEditor

Dokarmianie w czerwcu - sezon jakich mało

02.06.2020., 11:07h

Opad czerwcowy jest symboliczną granicą, po przekroczeniu której nie możemy już poprawić potencjału roślin pod względem wielkości i jakości plonu. Od tej pory staramy się jedynie maksymalnie utrzymać i wykorzystać potencjał wcześniej stworzony.

W tzw. normalnych sezonach mieliśmy wypracowane pewne schematy dokarmiania w okresie wczesnoletnim. Kiedy jednak trafia się rok, w którym od początku nic nie jest „jak zwykle” – warto się zastanowić, jakie nowe wyzwania czekają nas i nasze uprawy, a także na ile i w jaki sposób można poprzez dokarmianie i biostymulację przeciwdziałać niekorzystnym efektom czynników pogodowych. 


Podziały komórkowe i pobieranie wapnia… 


W czerwcu kończą się podziały komórkowe w zawiązkach, a wraz z podziałami produkcja auksyn i „przyciąganie” wapnia. Od ilości powstałych komórek zależy w ogromnej mierze późniejsza jakość owoców. Im jest ich więcej, tym jabłka są jędrniejsze i trwalsze w przechowywaniu oraz obrocie. 
24. kwiecień 2024 09:51