StoryEditor

Zawalczyć o jakość - wywiad z dr. hab. Dariuszem Wroną, prof. SGGW

05.08.2020., 11:13h

O aktualnej sytuacji w wilanowskim sadzie oraz o tym, jak uzyskać jakość w sezonie pełnym anomalii pogodowych z dr. hab. DARIUSZEM WRONĄ, prof. SGGW, kierownikiem Katedry Sadownictwa i Ekonomiki Ogrodnictwa rozmawia Agnieszka Okła-Wierzbicka

Agnieszka Okła-Wierzbicka: Wiosenne kwitnienie zapowiadało wysokie plony, tymczasem pogoda zweryfikowała te szacunki… 

Dr hab. Dariusz Wrona, prof. SGGW: Na zawiązanie owoców w tym roku miały wpływ trzy krytyczne momenty. Po pierwsze, spadki temperatury poniżej 0°C, które zbiegły się ze wczesnym wybudzeniem roślin ze spoczynku (chociaż w Wilanowie nie były one tak silne, jak w innych rejonach kraju). Tych fal z przymrozkami było kilka, aż do późnej wiosny. Po drugie, dość sucha wiosna, co miało wpływ na utrudnione początkowe żywienie mineralne roślin sadowniczych. Trzecim czynnikiem była chłodna pogoda w okresie kwitnienia, przez co oblot owadów zapylających był utrudniony. To również mogło wpłynąć na gorsze zawiązanie owoców. 

A to nie koniec anomalii pogodowych tego sezonu. 

- Wbrew długoterminowym prognozom nastąpił okres zbyt silnego uwilgotnienia, czyli obfitych opadów deszczu, co spowodowało straty wśród już istniejących owoców, szczególnie miękkich – truskawek, czereśni. Całości dopełniły gradobicia, które jeszcze mogą wystąpić w tym sezonie, narażając na straty plonu handlowego również jabłonie i grusze. 

Jak wygląda sytuacja w wilanowskim sadzie?

- Sad Doświadczalny w Wilanowie leży w pradolinie rzeki Wisły, gdzie przymrozki wiosenne występują praktycznie co roku. Tej wiosny również wystąpiły, chociaż nie tak silne, jak w innych rejonach kraju. Najlepiej wygląda sytuacja w jabłoniach. Część kwater była chroniona zraszaniem nadkoronowym – tam plon jest optymalny. W przypadku grusz plon szacujemy na 70% normalnego owocowania, ale myślę, że to nie przymrozki się do tego przyczyniły, a dość słabe zapąkowanie po ubiegłym sezonie, wynikające z nadmiernego przesilenia grusz i być może zbyt słabego przerzedzania. Najgorzej sytuacja wygląda w pestkowych – w przypadku czereśni plonowanie wynosi około 60%, a wiśni – 70% normalnego owocowania. Lepiej zawiązały śliwy – plon oceniamy na około 80%. 


19. kwiecień 2024 07:04