StoryEditor

Jak poprawić opłacalność produkcji malin? Radzi dr Agnieszka Orzeł

14.07.2020., 00:00h

Opłacalność produkcji malin w Polsce spada. Jest to związane przede wszystkim z pojawianiem się chorób i wirusów na plantacjach, a co za tym idzie ze spadkiem plonowania.

Przykładem jest tu bardzo popularna odmiana Polka, która nie posiada odporności na wirusa RBDV (wirusa krzaczastej karłowatości maliny). Dlatego zbiory z takiej porażonej plantacji wahają się na poziomie jedynie 4 ton z ha. 

- Taki plon niestety nie jest opłacalny. Dodatkowym problem są też spadające ceny skupu malin. Dlatego warto zastanowić się, jak zmienić ten niekorzystny trend – mówiła dr Agnieszka Orzeł z Hodowli Roślin Jagodowych Niwa podczas Dni Porzeczek i Malin organizowanych przez naszą redakcję. Zapraszamy do obejrzenia filmu pod artykułem!

W którym kierunku pójść?

Jej zdaniem należy oddzielić kierunek uprawy owoców deserowych od przemysłowych. 

W przypadku odmian przeznaczonych na rynek świeży należy skupić uwagę na zachowaniu wysokiej jakości owoców, np. poprzez zastosowanie odpowiednich technologii. Dobrym przykładem jest tu prowadzenie upraw tunelowych.

- Musimy jednak brać pod uwagę czas owocowania takich odmian, bo pamiętajmy że ceny oferowane na giełdach w maju są dużo wyższe niż w lipcu. Można też wybrać odmianę na podwójny zbiór. Na pewno jednak muszą być to owoce o bardzo dobrym smaku i wyglądzie, bo tylko po takie sięgną konsumenci – wyjaśnia dr Orzeł.

W przypadku produkcji przemysłowej należy postawić na odmianę, która nadaje się do zbioru kombajnowego. 

- Taką odmianą, którą mogę polecić jest Delniwa, ponieważ jej owoce świetnie nadają się do mrożenia. Tę odmianę pretenduje także pokrój krzewu i poziom odrywania owoców – zaznacza dr Orzeł.

Do kombajnowego zbioru nadaje się także Litacz - odmiana maliny o czarnych owocach i wczesnym terminie dojrzewania, która owocuje na dwuletnich pędach.

Odmiana maliny Litacz


Przekonać konsumentów 


Dr Orzeł zaznaczyła, że bardzo ważną kwestią, która wpłynie na poprawę opłacalności produkcji malin jest promowanie ich konsumpcji. 

- Jednym z najważniejszych czynników, które należy tu uwzględnić jest kolor owoców. W przypadku malin wybór jest spory, bo mamy maliny czarne, żółte, jasnoczerwone, ciemnoczerwone- mówiła ekspertka.

Przyznała jednak, że ciężko jest z natychmiastowym sukcesem wprowadzić na rynek malinę żółtą, której smaku nikt nie zna.

- Podobną próbę przeprowadzano w Anglii z jeżyną. To owoc kojarzony raczej z kwaśnym smakiem. Dopiero, gdy na opakowaniach umieszczono naklejki, informujące, że owoce te są słodkie i gotowe do spożycia, konsumenci zaczęli się nimi interesować. Poza tym pojawiały się w trójpakach, łączone z maliną i borówką. I tak pomału uczono konsumentów, że ta jeżyna jest naprawdę smaczna i słodka. Podobnie możemy robić z malinami – umieszczać je w trójpakach – podpowiedziała dr Orzeł.

Jako przykład podała też Kalifornię. Tam żółte maliny są już dobrze znane, ale stanowią produkt delikatesowy. Dlatego ich cena jest nawet do 70 proc. wyższa w porównaniu z malinami czerwonymi.

dr Agnieszka Orzeł z plantatorami podczas Dnia Porzeczek i Malin w Masłowicach


Polska hodowla malin w Brzeznej


Niwa Hodowla Roślin Jagodowych w Brzeznej powstała w 2012 roku. Prowadzi prace hodowlane nad truskawką, maliną, jeżyną i suchodrzewem jadalnym. Programy hodowlane skierowane są na otrzymanie odmian owoców dedykowanych dla określonych gałęzi przetwórstwa i mrożenia owoców. Osobne prace są prowadzone pod kątem uzyskania odmian wszystkich z wymienionych gatunków na rynek deserowy.

Program hodowlany opracowany przez Niwę jest największy w Europie pod względem liczby gatunków roślin jagodowych objętych hodowlą odmian, liczbą wykonywanych corocznie krzyżówek i liczbą ocenianych pojedynków.

Jeśli chodzi o malinę celem hodowli jest uzyskanie odmian przystosowanych do  miejscowych warunków przyrodniczych i ekonomicznych. Do tej pory wyhodowano m.in. odmianę Delniwa (owoce czerwone), Jantar (owoce żółte) i czarnoowocowy Heban (nr 139501). 

Od lewej: dr Agnieszka Orzeł, Katarzyna Wójcik - redaktor naczelna WiOM i Maciej Dolata - Czas na polskie superowoce


Hodowla malin na świecie


Na świecie prowadzonych ponad 30 programów hodowli gatunków malin i jeżyn w 19 krajach. Uwaga skupia się na uzyskaniu wysokiej plenności i jakości owoców, przydatności do transportu na większe odległości (owoce deserowe), możliwości zbioru kombajnowego (odmiany przemysłowe),  odporności na wirusa krzaczastej karłowatości maliny (RBDV) oraz na choroby korzeni, zwłaszcza Phytophtora fragariae var rubi. W przypadku odmian do uprawy tunelowej prowadzone są też prace nad możliwością wydłużenia zbiorów.
25. kwiecień 2024 20:49