StoryEditor

Bobry zniszczyły sad w powiecie Rawskim

19.11.2021., 11:46h

Małżeństwo sadowników od lat zajmuje się na tym terenie produkcją jabłek i po raz pierwszy mają do czynienia z bobrami. Gryzonie zagnieździły się w niewielkiej rzeczce obok sadu i systematycznie niszczą plantacje. Niestety, niewiele można zrobić gdyż są pod ochroną.

Od lat prowadzą gospodarstwo sadownicze

Przez lata wraz prowadzili gospodarstwo w Skarbkowej. Przekazali je swoim bliskim. Nie pamiętają jednak, aby bobry wcześniej dokonały takich zniszczeń. Gryzonie wydeptały sobie ścieżkę prowadzącą do niewielkiej rzeczki. Między rzędami w sadzie widać ślady ich łap. Bobry nie mogły zaciągnąć drzewek do mokradła, bo jabłonki są przytwierdzone do żerdzi. Niektóre ścięte konary zostały przez bobry dodatkowo przepołowione.

Naliczyliśmy 70 zniszczonych drzewek. Strat przybywa, bo bobry dalej są i przychodzą do sadu. Nic jednak zrobić nie możemy. Wysłałam do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Łodzi dokumentacje z opisem strat, czekam na odpowiedź – mówi Barbara Kurcińska, obecna właścicielka sadu.

Nietypowe miejsce żerowania bobrów – sad

Nietypowe jest to, że gryzonie upatrzyły sobie właśnie ich okolice. Mokradła w pobliżu sadu to nie jest rezerwat, tylko niewielka rzeczka, czasem ledwie płynąca. Na sąsiedztwo bobrów narzeka również Grzegorz Sęk, który mieszka obok Kurcińskich.

– Przekopały tamę i woda spłynęła z mojego stawu. Szkoda było ryb. Teraz bobry mają więcej praw, niż my – mówi.

Chronione szkodniki sadów

Bobry wracają w rejony, w których nie było ich od dziesiątek lat. Systematycznie rośnie ich liczba. W 2000 roku w Polsce żyło 24 464 tych gryzoni, a w 2018 już 127 173, a w 2020 r. populacja bobra europejskiego liczyła 142 489 osobników. Rolnicy narzekają na szkody powodowane przez bobry. Ekolodzy zaś przypominali, że te zwierzęta pomagają walczyć z suszą. Nic dziwnego, że nie podobał się im pomysł odstrzału bobrów, na który wpadł minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska rozpatrują wnioski o zezwolenie na odstrzał bobrów. Wnioskodawcy, często koła myśliwskie, narzekają na długotrwałą procedurę i nierzadko odmowną decyzję.

Co pozostaje sadownikowi, gdy jego sad niszczą bobry

– Zgodnie z art. 126 ustawy ochronie przyrody, Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez bobry w gospodarstwach rolnych, leśnych i rybackich oraz w mieniu. Odpowiedzialność ta nie obejmuje utraconych korzyści. Na wniosek osób poszkodowanych, regionalny dyrektor ochrony środowiska dokonuje oględzin i szacowania szkód, ustala wysokość odszkodowania i wypłaca je – informuje Tomasz Radziewicz, zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Łodzi - Regionalny Konserwator Przyrody.

Wnioski można składać do Regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska, formularze oraz wzory dostępne są na regionalnych stronach RDOŚ.

Źródło: "Głos Rawy Mazowieckiej i Okolicy"
Fot. Pixabay 

26. kwiecień 2024 00:03