StoryEditor

Jak polscy sadownicy mogą zarobić więcej na eksporcie jabłek?

05.07.2021., 11:38h
W ostatnim sezonie zmalał zarówno eksport, jak i krajowa sprzedaż jabłek. Na dodatek, jak podkreśla Arkadiusz Gaik z Unii Owocowej, ostatnio rósł popyt na polskie jabłka w zakresie przetwórstwa, a to oznacza niskie ceny i mniejsze zarobki dla sadowników. Co należy zrobić, aby sadownicy więcej zarabiali na owocach?

W sezonie 2021/22 znacznie zmaleje produkcja jabłek

Zbliża się kolejny sezon zbioru i eksportu polskich jabłek. Jak zauważa USDA w czerwcowym raporcie, będzie to trudny okres dla producentów jabłek na świecie. Amerykańskie prognozy mówią o spadku produkcji w sezonie 2020/2021 do zaledwie 75,9 mln ton. Wynika to w największym stopniu z wystąpienia silnych przymrozków w sadach w północno-zachodnich prowincjach Chin. Również ze względu na przymrozki zmaleje produkcja jabłek w Unii Europejskiej. Raport USDA przewiduje, że państwa UE dostarczą na rynek o 135 tys. ton mniej jabłek niż w poprzednim sezonie.

Niestety nie mamy też optymistycznych danych z krajowego rynku, bowiem z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że w ostatnim sezonie nastąpił zarówno spadek eksportu jabłek jak i spadek spożycia jabłek w kraju liczony w kilogramach na głowę mieszkańca (z 12,9 do 11,8 kg). Porównanie trzech kwartałów w eksporcie jabłek z sezonów 2019/20 i 2020/2021 pokazuje spadek z 569,5 do 518,1 tys. ton.

Jak podkreślają przedstawiciele Unii Owocowej, pandemia koronawirusa miała ogromny wpływ na wzrost zainteresowania lokalnymi owocami.  Jednak pomimo, ze popyta na świeże jabłka wzrósł, to jednak na razie nie oznacza to, że natychmiast wzrosną przychody sadowników, gdyż na rynku wciąż mamy dużą ilość jabłek, co utrudnia możliwości zbytu.

 

W jaki sposób sadownicy mogą uzyskać więcej na sprzedaży jabłek?

Jak podkreśla Arkadiusz Gaik, prezes Unii Owocowej, ostatnio wzrósł  popyt na polskie jabłka w zakresie przetwórstwa. A to jednak oznacza niższe ceny za owoce i tym samym mniejsze zarobki dla sadowników. 

– To wszystko powoduje, że konieczne są zarówno inwestycje w know-how, rozpoznanie trendów na rynkach światowych, zrzeszanie się i korzystanie z wiedzy stowarzyszeń branżowych wykonujących misje gospodarcze, jak również tworzenie bardzo przemyślanych strategii w zakresie planowania upraw na kolejne lata – komentuje Arkadiusz Gaik.

– Żeby polski eksport jabłek rozwijał się prawidłowo, niezbędna jest znajomość światowej produkcji jabłek. Konieczne jest również liczenie się z wymaganiami rynku dotyczącymi jakości zewnętrznej produktu np. odmiany, wielkości, wybarwienia oraz sposobu przygotowania  –podkreśla Paulina Kopeć, sekretarz generalna Unii Owocowej.

Według niej, sadownicy dostarczając owoce na rynek powinni brać pod uwagę także takie elementy jak: jędrność, zawartość cukru, poziom pozostałości.

– W ostatnich latach producenci kierują się ku nowym i pożądanym odmianom na rynkach eksportowych. Ważna jest obserwacja światowych rynków i znajomość branży, tak aby sprzedać jabłka w okresie, kiedy jest na nie popyt na danym rynku – dodaje Paulina Kopeć.

 

Jakie odmiany jabłek cieszą się największą popularnością wśród importerów na świecie?

Wśród modnych odmian promowanych na świecie i polecanych przez influencerów do konsumpcji znajdziemy między innymi:

  • Red Delicious,
  • Golden Delisious,
  • Granny Smith,
  • Envy,
  • Pink Lady,
  • Fujii,
  • SweeTango,
  • Jonagold,
  • Honeycrisp,
  • Galę,
  • Braeburn,
  • Jazz.

Na światowym rynku dostępnych jest coraz więcej odmian klubowych, które dają szanse konsumentom na wypróbowanie nowych, unikatowych smaków. Producenci m.in. w Stanach Zjednoczonych stawiają również na jabłka, o dłuższym okresie przydatności do spożycia, które wpisują się w ekologiczny trend niemarnowania żywności. Konsumenci także coraz częściej zwracają uwagę na jakość oraz na atrakcyjny wygląd na półce sklepowej.

Szansą na wzrost konsumpcji i tym samym sprzedaży jabłek mogą być wspólne promocje z innymi produktami, np. z winem, serami i innymi przekąskami, przy których jabłka mogą być uzupełniającą zdrową przekąską.

Kraje, które importują jabłka takie o niskiej, jakości kierują się natomiast ku takim odmianom jak Gloster czy Idared. Te nieprzynoszące większych dochodów, odmiany eksportowane są również na Białoruś oraz do Bułgarii, a także do Estonii.

 

Paweł Mikos
Fot. pixabay

24. kwiecień 2024 07:32