StoryEditor

Czego możemy spodziewać się w komorach?

Rozpoczął się sezon przechowalniczy. Jakich problemów możemy się spodziewać w trakcie przechowywania jabłek?

Przebieg warunków pogodowych w tegorocznym sezonie wegetacyjnym spowodował duże zróżnicowanie jakościowe owoców i nieszablonowe ich dojrzewanie. Zawodziły standardowe wskaźniki wyznaczania terminu zbioru, a relatywnie wysoka temperatura mogła stwarzać problemy z właściwym schłodzeniem owoców. W takich sezonach, jak ten, kontrola powinna dotyczyć zarówno jakości owoców, jak i warunków przechowywania.

Termin zbioru i jakość owoców

W bieżącym sezonie prawidłowe wyznaczenie terminu zbioru jabłek nie należało do prostych. W wielu przypadkach zawodził test skrobiowy – nie zawsze odzwierciedlał rzeczywistą dojrzałość fizjologiczną. Bardzo często decyzja o rozpoczęciu zbiorów podejmowana była jedynie na podstawie wyglądu owoców, bez oceny stopnia dojrzałości. W związku z tym, kolejny raz czerwone sporty były zbierane zbyt wcześnie w porównaniu do odmian standardowych. Dotyczyło to między innymi następujących „par odmian”: Jonagored – Red Jonaprince czy Idared – Najdared.

Prognozowane problemy

Z naszych obserwacji wynika, że podstawowym problemem w czasie przechowywania będzie utrzymanie jędrności jabłek oraz straty powodowane uszkodzeniami słonecznymi i chorobami fizjologicznymi, w tym gorzką plamistością podskórną, rozpadami i oparzelizną powierzchniową. Pomiar jędrności jest szczególnie istotny podczas zbioru. W bieżącym sezonie pomiary w tym okresie wskazywały, że jabłka trafiające do obiektów przechowalniczych niejednokrotnie charakteryzowały się jędrnością poniżej 60 N. W takich przypadkach nawet pozbiorcze traktowanie jabłek 1-MCP może okazać się nieskuteczne. Dlatego zachęcam do kontroli jędrności jabłek podczas przechowywania, ponieważ jest to wskaźnik decydujący zarówno o potencjalnej długości okresu przechowywania, jak i o jakości konsumpcyjnej jabłek.

Schładzanie i załadunek jabłek

Warto również zwrócić uwagę na schładzanie i załadunek jabłek do komór przechowalniczych. Wysoka temperatura, występująca jeszcze w połowie października, przyczyniała się do znacznego nagrzewania owoców (zwłaszcza w godzinach południowych). Ponadto ładna, bezdeszczowa pogoda sprzyjała dobrej wydajności zbioru. Czynniki te mogły spowodować problemy z właściwym schłodzeniem owoców po zbiorze. Błędy przy schładzaniu i wyznaczaniu terminu zbioru mogą zostać obnażone chociażby przez wystąpienie miękkiej oparzelizny chłodniowej. Jej charakterystyczne symptomy pojawiają się na jabłkach przede wszystkim w pierwszych miesiącach przechowywania.

Dr Krzysztof P. Rutkowski
Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach

Więcej na ten temat w listopadowym numerze miesięcznika „Sad Nowoczesny”

16. kwiecień 2024 14:41