StoryEditor

Cena saletry to nie jedyny problem

08.03.2022., 11:53h

Ceny nawozów poszybowały po raz kolejny w górę. Zarówno na światowych giełdach jak i w Polsce. Jakie podwyżki czekają rolników? 

Światowy rynek paliw i nawozów zareagował na sytuację związaną z wojną na Ukrainie. Ceny nawozów na światowych giełdach poszybowały w górę, jednak nie sposób się temu nie dziwić, bowiem Białoruś i Rosja odpowiadała za 20% światowych dostaw nawozów i komponentów do ich wytwarzania. Warto zdawać sobie sprawę, z tego, że na polski rynek z Białorusi przyjeżdżało 14% nawozów, a z Rosji 27%! To w sumie ponad 40% polskich dostaw tych surowców produkcyjnych. 

Wiadomo, że ceny nawozów (już i tak koszmarnie wysokie) wraz z podwyżką cen paliw, energii i gazu pójdą w górę. Ale dzisiejszego ranka krążący w mediach społecznościowych cennik Anwilu przyprawił niejednego rolnika o ból głowy. Mocznik w ostatnich dniach na giełdzie amerykańskiej wzrósł o 200 dolarów za tonę!

Anwil podał cennik, który ma obowiązywać od 11 marca, a z kolei na stronie AgroChem Puławy pojawił się komunikat "Uprzejmie informujemy, że cenniki umieszczone zostaną na stronie w terminie 11-14.03.2022. Do tego czasu zapraszamy do kontaktu z działem Telesprzedaż, który udzieli Państwu odpowiedzi na temat aktualnych cen nawozów." Niestety nie zwiastuje to nic dobrego... 

Z najnowszego cennika rozesłanego przez producenta nawozów z Włocławka do punktów sprzedaży wynika, że od 11 marca bardzo mocno wzrosną stawki za nawozy. Saletra amonowa ma kosztować aż 6100 zł/t, Canwil – z siarką i magnezem ponad 5100 zł/t. Niestety problem nie będzie dotyczył jedynie wysokiej ceny, bowiem Anwil ostrzega, że będą problemy w płynności dostaw. Saletra amonowa kosztowała jeszcze kilka dni temu 3 tys. zł. Niestety już zaczyna drożeć, a na grupach rolniczych pojawiła się panika. Ci, którzy kupili nawozy drogo parę tygodni temu, uniknęli gigantycznych podwyżek, jakie dopiero nadejdą. Daria Studzinska, rzecznik Anwilu, podała, że na wzrosty cen nawozów wpływają rosnące ceny gazu. 


Dopłaty do nawozów - dzisiaj zapadnie decyzja!

Dzisiaj KE poda komunikat w sprawie narzędzi łagodzących kryzys w branży rolniczej. W Polsce przygotowano już rozporządzenie i budżet na dopłaty do nawozów. Jednak warto zwrócić uwagę na proporcje - dopłaty do nawozów miałyby wynieść 500 zł/ha przy gruntach ornych i 250 zł/ha przy użytkach trwałych zielonych (częściową refundacją kosztów zakupu objęte byłyby nawozy kupione od 1 września do 15 maja). Tymczasem saletra amonowa zdrożała o bagatela 3 tys. zł w ciągu kilku dni. To jest kropla w morzu potrzeb.

Janusz Wojciechowski wczoraj wieczorem na TT poinformował, że "jutro KE przyjmie komunikat w sprawie wspólnych działań europejskich na rzecz bardziej przystępnej cenowo, bezpiecznej i zrównoważonej energii. Powinna wyraźnie przyznać, że sektor rolno-spożywczy boryka się z wyższymi kosztami produkcji, w tym nawozów, w czasie wojny na Ukrainie" 

 

Drogie są nawozy, paliwo, energia i gaz - będzie to miało gigantyczne przełożenie na inflację i kieszeń samego konsumenta. Żywność mocno zdrożeje. Wczorajsze ceny pszenicy pobiły historyczny rekord, to samo dzieje się w przypadku bydła, rzepaku i soi. 

oprac. dkol na podst. AgroChem/Anwil TT

Fot. Envato Elements

 

 

25. kwiecień 2024 14:25