StoryEditor

Boguta: uznanie się za lidera w produkcji jabłek to błąd

02.12.2020., 11:21h

Błędnie uważamy się za lidera w produkcji jabłek. Nie wyznaczamy trendów, tylko podążamy za wytyczonymi przez innych kierunkami - ocenił Witold Boguta, prezes Zarządu Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw podczas debaty w ramach Agro Akademii BNP Paribas. 

Polska jest największym producentem jabłek w Europie. Pierwszą lokatę dają nam coroczne zbiory na poziomie 3,5 mln ton. Co czwarte jabłko w UE pochodzi właśnie z Polski. Ale w ocenie ekspertów uznanie Polski za lidera w tej produkcji jest błędne i stanowi zagrożenie dla dalszego rozwoju tej branży.

- Lider to ktoś, kto wyznacza kierunki. A my, polscy sadownicy, jedynie powielamy światowe trendy. Dlatego błędnie uznajemy się za lidera w produkcji jabłek i może to być dla nas zgubne – zaznaczył Witold Boguta. 

Dodał, że polscy sadownicy nie rozwijają rynków zbytu i nie zdobywają nowych. A przecież już wiadomo, że nie uda się odbudować silnej pozycji polskich jabłek w Rosji, dlatego trzeba szukać pomysłów na zagospodarowanie nadwyżek. 

Boguta ocenił, że obecnie największym wyzwaniem, jakie stoi przed polskimi sadownikami jest dostosowanie produkcji do oczekiwań konsumenta.

- Jest to kwestia jakości owoców, doboru odpowiednich odmian i sposobu sprzedaży jabłek. Niestety, polscy sadownicy nie mają marek własnych czy odmian klubowych. Sami nie mogą oferować dużych partii towaru i nie mogą prowadzić jasnej polityki odmianowej. Bo tu, w Polsce, każdy podejmuje decyzje sam – zaznaczył Boguta.

Dlatego konkurencja ze strony krajów unijnych, które posiadają odmiany klubowe, wielowiekowe tradycje i wypracowane marki jest dla polskich sadowników, póki co, nie do przeskoczenia.

Zdaniem Boguty polskim sadowników brakuje też wiedzy o tym, co dzieje się na rynkach i w poszczególnych ogniwach łańcucha dostaw.

- A poznanie tego jest istotne, by zrozumieć swoją pozycję w łańcuchu żywnościowym i dostosować do niej swoje działanie – mówił Boguta.

W Polsce jabłka stanowią około 80 proc. zbiorów wszystkich owoców. Połowę nasadzeń tworzą trzy grupy odmian jabłek: Idared, Jonagold i Szampion. Coraz większego znaczenia nabiera Ligol, Golden Delicious i Gala. Z kolei mniej popularne stają się Lobo, Cortland czy Jonatan. 

Jeśli zaś chodzi o strukturę produkcji jabłek w Polsce, jest ona ukierunkowana głównie na przemysł

Jabłka są także głównym polskim owocem eksportowym. W roku ubiegłym polscy eksporterzy wysłali je do 76 krajów świata. Jabłka te trafiają przede wszystkim do krajów unijnych takich jak: Niemcy, Holandia i Rumunia. Są także eksportowane do Azji czy Afryki.

ksz, fot. Czas na polskie superowoce
24. kwiecień 2024 06:55