StoryEditor

Koszty energii a przechowywanie jabłek – co z eksportem na rynki azjatyckie?

16.08.2022., 12:17h

Nowy sezon jabłkowy to między innymi temat rozmów Mateusza Wainerta, szefa sprzedaży polskiego eksportera jabłek Galster, który zabrał udział w targach Vietfood & Beverage w Wietnamie. Czy polskie jabłko podbije rynek azjatycki?

- Nasze oczekiwania wobec nowego sezonu są podobne do poprzednich sezonów. Planujemy dobrą pracę ze wszystkimi naszymi starymi klientami, a także szukanie nowych wyzwań. Nasza branża jabłek to rodzaj biznesu, który wymaga ciągłego podejmowania kroków do przodu, aby nie zostać w tyle. Na dowód moich słów jestem obecnie w Wietnamie, aby odwiedzić naszych klientów i przygotować wszystko na nowy sezon – mówi Wainert.

Rosnące koszty energii, a wpływ na przechowywanie jabłek

W tym sezonie plony jabłek mają nie odbiegać od normy, co jest dobre dla Polski jako eksportera. Mateusz Wainert podkreśla jednak problem rosnących kosztów energii, które przełożą się na wydatek utrzymania jabłek w chłodniach.

- (…) Nasi klienci oczekują kalibru 70-80 mm i dokładamy wszelkich starań, aby takie jabłka produkować w naszych sadach. Mamy wiele zapytań z wielu krajów. Nadal jesteśmy w kontakcie z naszymi stałymi klientami i rozmawiamy o możliwościach na nowy sezon. Ale w tej chwili to tylko rozmowy. Priorytetem jest zerwanie jabłek z drzew i zobaczymy, co będzie dalej. Biorąc to pod uwagę, z optymizmem patrzymy na nowy sezon, choć trochę obawiamy się sytuacji z kosztami energii. Przechowywanie jabłek w chłodniach przez długi czas z pewnością będzie w tym sezonie bardzo drogie – dodaje.

Rynek azjatycki – potencjał dla polskiego jabłka

Grupa Producentów Owoców Galster rynek azjatycki postrzega jako kierunek bardzo obiecujący o dużym potencjale, mimo rosnących kosztów transportu.

- Szczególnie Azja i Wietnam są bardzo interesującymi rynkami. Mamy doświadczenie w pracy z rynkiem wietnamskim, zanim Covid trafił na świat. Ten rynek bardzo mocno odczuł negatywne skutki Covid, teraz próbujemy wrócić na ten rynek. Musimy pamiętać, że koszt frachtu przed Covid, a teraz co najmniej się podwoił. Ale ponieważ wciąż jest zapotrzebowanie na polskie jabłka, z przyjemnością przeprowadziliśmy tu kilka spotkań i jesteśmy optymistycznie nastawieni do współpracy z tymi firmami – dodaje Wainert.

Jak kształtują się wstępne szacunki produkcji jabłek w Polsce?

Jeżeli chodzi o zbiory z sadów jabłoniowych tutaj szacowane są na poziomie 4,2 mln ton, czyli o około 5% więcej niż w roku poprzednim.

opr. Bernat Patrycja
Źródło: freshplaza/GUS/ Grupa Producentów Owoców GALSTER
Fot: Grupa Producentów Owoców GALSTER facebook

16. kwiecień 2024 10:43