StoryEditor

Czy obronimy kaptan przed wycofaniem z rynku?

14.09.2022., 14:02h

Z Polskiego rynku zniknęło już 68 preparatów fungicydowych. Kolejny na liście wycofywanych środków jest Kaptan. Jakie będą skutki jego braku na rynku dla sadowników? Czy uda się go wybronić?

Unia Europejska w ciągu ostatnich kilku lat wycofuje coraz więcej substancji aktywnych i nic nie wskazuje na to, żeby ten trend miał się odwrócić lub wyhamować. Wręcz przeciwnie, w przyszłości z rynku może zniknąć jeszcze wiele preparatów.
W związku z wycofaniem tych substancji z polskiego rynku zniknęło:

  • 61 preparatów fungicydowych;
  • 48 herbicydów
  • oraz 76 insektycydów – łącznie 185 środków ochrony roślin na około 2400 produktów obecnie zarejestrowanych.
Kolejne substancje i preparaty mają być sukcesywnie wycofywane. Jedną z nich jest kaptan. Biorąc pod uwagę toczącą się w tej sprawie dyskusję w Komisji Europejskiej, Związek Sadowników RP wielokrotnie już monitował i podkreślał negatywne skutki i konsekwencje wynikające z wycofania z rynku ww. substancji jako środka do ochrony roślin przed chorobami.

Kaptan to fungicyd stosowany w wielu różnych środkach ochrony roślin o dużym znaczeniu rolniczym i sadowniczym. Jest niezbędny do uzyskiwania wysokiej jakości produkcji naszych upraw, głównie jabłek. Od wielu lat sprawdza się jako skuteczne i wydajne narzędzie w zwalczaniu szeregu chorób roślin uprawnych, które mogą zdyskwalifikować znaczną część zbiorów ze sprzedaży, powodując tym samym ogromne straty ekonomiczne dla plantatorów, w tym sadowników.

Obecnie Komisja Europejska opowiada się za ograniczeniem stosowania kaptanu wyłącznie do zastosowań w pomieszczeniach, co naszym zdaniem i zgodnie z wnioskiem naukowym EFSA oraz oceną państwa członkowskiego pełniącego rolę sprawozdawcy jest nieuzasadnione. W sprawozdaniu z oceny odnowienia stwierdzono, że kaptan spełnia kryteria konieczne do odnowienia. Ponadto EFSA poświadczyła, że kaptan nie jest substancją zaburzającą funkcjonowanie układu hormonalnego człowieka. Dodatkowo stosowanie właśnie kaptanu wykazuje wiele zalet w porównaniu z niektórymi innymi środkami ochrony roślin dostępnymi obecnie na rynku. Przede wszystkim jego wielofunkcyjny sposób działania na choroby pozwala na znacznie mniejszą liczbę zastosowań na polach, co przekłada się na zmniejszenie ogólnej ilości stosowanych pestycydów. Biorąc pod uwagę pozytywne opinie naukowe oraz konsekwencje wynikające z wycofania ww. substancji czynnej, Związek Sadowników RP skierował do Komisji Europejskiej oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi sprzeciw wobec tej propozycji.

Produkcja sadownicza w dużej mierze uzależniona jest od środków ochrony roślin na bazie kaptanu, dzięki czemu zwiększa jej opłacalność i konkurencyjność na rynku międzynarodowym. Jest to szczególnie istotne z punktu widzenia polskich sadowników. Swoje stanowisko zaprezentowaliśmy również na posiedzeniu Freshfel – stowarzyszenia, którego członkami są krajowe stowarzyszenia, organizacje i przedsiębiorstwa zainteresowane europejskim sektorem świeżych owoców i warzyw. Członkowie Freshfel Europe pochodzą z całej Europy i całego łańcucha dostaw, od producentów po hurtowników, handlowców, logistykę i detalistów. Mamy nadzieję, że wspólnie osiągniemy sukces i maksymalnie przedłużymy możliwość stosowania kaptanu w sadownictwie.

Agnieszka Dywan
19. kwiecień 2024 12:46