StoryEditor

Pomimo podwyżek cen gazu Grupa Azoty nie zmniejszyła produkcji

28.10.2021., 11:44h

Grupa Azoty podczas wspólnej konferencji z Ministerstwem Aktywów Państwowych poinformowała, że pomimo wysokich cen gazu nie zmniejszyła produkcji, a ich priorytetem jest produkcja na rynek krajowy. Skąd wiec tak wysokie ceny nawozów?

Potentat produkcji nawozów w Europie

– Grupa Azoty to drugi co do wielkości europejski producent nawozów azotowych i trzecim producentem nawozów wieloskładnikowych w Unii Europejskiej – podczas konferencji przypomniał Tomasz Hinc, prezes spółki. Dodając, że firma w dalszy ciągu wykorzystuje 100 proc. swoich mocy produkcyjnych.

Koszt produkcji nawozów jest bezpośrednio związany z ceną gazu

Produkcja nawozów jest bardzo wrażliwa na wzrost cen gazu ziemnego. Gwałtowny ich wzrost, który można było zauważyć we wrześniu i na początku października, spowodował zawirowania we wszystkich gałęziach przemysłu, jednak rynek azotowy napiętnował najbardziej. Szef Grupy Azoty zauważył, że obecna trudna sytuacja na rynku nawozowym, nie wynika z podaży na rynku, lecz kreuje ją główny dostawca gazu na rynku europejskim, czyli Gazprom. To on decyduje o podaży i płynności na tym rynku. – To istotnie wpływa na koszty produkcji nawozów – zaznaczył Tomasz Hinc. – Przy produkcji nawozów ponad 70 proc. kosztów produkcji stanowią koszty gazu – wyjaśnił.

Dlaczego brakuje nawozów na rynku?

Prezes Grupy Azoty skomentował napiętą sytuacje związaną z ogólną dostępnością nawozów. Uważa, że niepokój rolników jest uzasadniony, gdyż producenci nawozów w UE, ograniczają lub zupełnie wyłączają swoją produkcje, a co za tym idzie, ilość nawozów dostępnych na rynku znacząco spada.

Polska priorytetowym rynkiem Grupy Azoty

Tomasz Hinc podkreślał podczas konferencji, że dla Grupy Azoty, polskiego producenta w Unii Europejskiej, którego główne zakłady produkcyjne zlokalizowane są w Polsce, najważniejszy był i nadal jest rynek krajowy. Dodatkowo prezes Grupy Azoty zapewnił, że produkcja w zakładach Grupy utrzymuje się cały czas na tym samym poziomie, co więcej jest on taki sam w zeszłym roku. – Pracując na rynku europejskim, zauważamy, że jest presja na pozyskiwanie nawozów z tych rynków, na których są one teraz mniej dostępne. W otoczeniu Polski ceny nawozów są zdecydowanie droższe niż w naszym kraju – dodał.

Przypomnijmy jednak, że kilka tygodni temu prezes Grupy Azoty Police na spotkaniu z rolnikami przyznał, że jeśli ceny gazu nadal będą rosły, to spółka albo jeszcze podniesie ceny nawozów, albo wstrzyma ich produkcję. Dziś zresztą prezes Hinc potwierdził te słowa, informując dziennikarzy po konferencji prasowej, że nie wyklucza ograniczenia produkcji. 

Nawozy Grupy Azoty trafiają do 1,3 mln polskich gospodarstw

Grupa Azoty dysponuje siecią 70 autoryzowanych ogólnopolskich dystrybutorów. Są to duże firmy, które posiadają własne sieci handlowe na terenie całego kraju, obsługując obecnie ponad 1,3 mln gospodarstw rolnych. – Wśród tych dystrybutorów jest Agochem Puławy, spółka należąca do Grupy Azoty. Dzięki niej mogliśmy zareagować na zwykle tajemnicze cenniki na rynkach nawozowych, publikując nasz własny cennik Agochemu Puławy. Zachęcam rolników, aby właśnie tam się kierowali oraz aby prześledzili też całą listę 70 autoryzowanych dystrybutorów, która jest zamieszczona na stronie internetowej Grupy Azoty – wskazał Hinc.

Autor: Łukasz Rawa
Dziennikarz WiadomościHandlowe.pl    
fot. Ł. Rawa

30. październik 2024 07:54