StoryEditor

Polubić lustracje

10.02.2021., 11:27h

Wielu sadowników dąży do profesjonalizmu, poszerzając swoją wiedzę przy każdej możliwej okazji, nabywając nowe umiejętności, podążając za zmieniającymi się trendami. Rozbudowują oni parki maszynowe, stawiają nowe budynki przechowalnicze, zwiększają areały produkcji… Każdy z nas walczy również o wzrost potencjału ekonomicznego swoich gospodarstw, szukając przy tym oszczędności, które wbrew pozorom wcale nie tak trudno znaleźć.

Już kilkukrotnie na łamach "Sadu Nowoczesnego" przekazywałem Państwu informacje, w jaki sposób powinny być prowadzone lustracje, aby były nie tylko pomocne, lecz także przyjemne. Praca, którą wykonujemy w sadach przez cały rok, wiąże się z wieloma wyrzeczeniami. Poświęcając swój cenny czas na daną czynność, powinniśmy wykonać ją jak najbardziej rzetelnie. Jeśli temat lustracji potraktujemy poważnie, to przyniesie nam ogromne korzyści, ułatwiając prowadzenie skutecznej ochrony w trudnych okresach sezonu.

Najważniejsza jest wiedza o tym, co mamy w sadzie! Zawsze powinniśmy opierać się na naszych doświadczeniach z lat ubiegłych oraz tzw. historii pola. Znajomość każdej kwatery umożliwia elastyczne podejście do ochrony – nie zawsze bowiem pojawia się konieczność wykonywania zabiegu ochronnego w tym samym czasie na wszystkich posiadanych przez nas kwaterach.

Przykładowo – zabiegi przeciwko szkodliwym motylom w sadach oddalonych od siebie o kilka czy kilkanaście kilometrów nie zawsze będą musiały być wykonane w tym samym terminie. Wiele zależy od presji szkodnika w danej lokalizacji, warunków pogodowych oraz systematycznie prowadzonego monitoringu lotu motyli.
04. październik 2024 08:00