StoryEditorGdzie trafią polskie jabłka?

Mołdawskie jabłka trafią na kolejny rynek. Co z polskim eksportem?

12.10.2022., 13:17h

Pierwsze próbne partie, mołdawskich jabłek najpierw zostały skierowane na rynek Egiptu, teraz trafić mają również do Indii. W zeszłym roku polskie jabłka poradziły sobie bardzo dobrze na indyjskim rynku, czy w tym sezonie będzie tak samo?

W październiku mołdawscy sadownicy dostarczyć mieli pierwszą partię jabłek na rynek egipski. Eksportowane miały być te odmiany, które wcześniej importowała Rosja.

Czytaj więcej: Pierwsze partie mołdawskich jabłek, trafią na rynek egipski

W ostatnim tygodniu września 2022 roku m.in. przedstawiciele stowarzyszenia Moldova Fruct złożyli wizytę biznesową w Arabskiej Republice Egiptu. Omówili wtedy potencjał eksportowanych jabłek i usunięcie istniejących barier taryfowych.

- Rynek Egiptu jest atrakcyjny dla eksporterów jabłek dla wszystkich kategorii konsumentów, a organizacje z tego kraju wykazały zainteresowanie ich importem — powiedział dyrektor ds. owoców w Mołdawii Lurie Fala.

Trafić tam ma jeden kontener jabłek I i II kategorii, wypełniony odmianami, które wcześniej importowała Rosja.

  • Szampion;
  • Golden Delicious;
  • Granny Smith;
  • Idared;
  • Simirenko.

Kolejny kierunek dla mołdawskich jabłek?

Jak czytamy na portalu East-Fruit, pierwsza próbna partia jabłek ma zostać dostarczona również na rynek indyjski. Ambasador Republiki Indii oraz premier Natalia Gavrilista, podczas spotkania omówili kwestie dotyczące zacieśnienie współpracy i stosunków mołdawsko-indyjskich.

Jednym z tematów omawianych podczas spotkania, była możliwość eksportu mołdawskich produktów rolnych, z naciskiem na jabłka oraz suszone owoce.

Warunkiem uzyskania zezwolenia na eksport, jest dostarczenie przez Mołdawię, w tym miesiącu 100 ton jabłek do Indii. Natalia Gavrilista wspomniała również o korzyściach, jakie Mołdawia oferuje inwestorom. Między innymi: 

  • wolne strefy ekonomiczne;
  • bezcłowy eksport do UE;
  •  uproszczone procedury celne.

Polskie jabłka w Indiach

Jeżeli cena jabłek pochodzących z Chile i Brazylii, pozostanie na poziomie z zeszłego roku, istnieje bardzo duża szansa na sukces polskich jabłek na rynku indyjskim. Jak czytamy na portalu Fresh-plaza, jeden z sadowników wypowiada się o dużych zbiorach polskich jabłek, a także ich dobrej jakości.

Saurabh Tanwar, CEO Fruitways Chile, stwierdza, że spodziewa się lepszych zbiorów jabłek z Polski, gdzie działa również Fruitways.

— Ogólnie rzecz biorąc, produkcja jabłek Gala jest o 10% wyższa niż w ubiegłym roku. Co więcej, jabłka w tym sezonie są tańsze w porównaniu do poprzedniego roku. Powiedziałbym również, że jakość, zwłaszcza Gali, jest lepsza. Trudno jeszcze powiedzieć coś o tańszych odmianach, ale słyszałem, że ogólnie polska jakość jest lepsza niż hiszpańska czy włoskie jabłka w tym sezonie. Wynika to z wysokich temperatur w Hiszpanii i we Włoszech podczas zbiorów – stwierdza Saurabh Tanwar, Ceo Fruitways Chile (Fruitways – działa również w Polsce).

Problem z indyjską walutą

Indyjska waluta traci na wartości w stosunku do dolara amerykańskiego, to z kolei przekłada się na wysoki koszt transportu.

— Indie stoją przed własnym wyzwaniem, jakim jest inflacja. Wartość rupii INR spadła o 10% w stosunku do dolara amerykańskiego. Wierzę, że ten trend spadkowy w stosunku USD dalej się utrzyma. Jeżeli chodzi o ceny wysyłki, te nadal są na wysokim poziomie. Wcześniej koszt wynosił około 3400 USD, a aktualnie jest na poziomie 6000 USD. Na razie Indie czekają też na Turcję i Iran, właśnie przez zwiększone koszty wysyłki — dodaje Tanwar.

Tanwar uważa, że kluczową rolę w popycie na jabłka będzie odgrywała cena.

— Jeśli spojrzymy na nasz ostatni sezon, Gala z Chile (29 USD) i Brazylii (23 USD) okazała się katastrofą na rynku indyjskim, ze względu na wysoką cenę i niższą jakość. Tymczasem nieetyczna praktyka niektórych gigantycznych indyjskich importerów polegająca na deklarowaniu faktury z wartością równoległą do celnych, zamiast deklarowania właściwej ceny, również nie pomogła. Podczas gdy chilijskie i brazylijskie jabłka zawiodły na rynku indyjskim, Polska i Turcja naprawdę dobrze sprzedawały swoje zapasy, ponieważ oferowały niższe ceny — komentuje Saurabh Tanwar.

Nadzieja na lepszy sezon

— Szczerze mówiąc, rynek w Indiach był katastrofą jako całość w zeszłym roku, nie tylko dla jabłek, ale także innych owoców. Mam nadzieję, że w tym sezonie jabłka, takie jak Gala dobrze poradzą sobie na rynku, spodziewam się, że Polska i Turcja poradzą sobie świetnie, zwłaszcza jeśli ceny jabłek chilijskich, brazylijskich i nowozelandzkich pozostaną takie same – podsumowuje.

 

Patrycja Bernat

Źródło: East fruit/Freshplaza/ polskie sadownictwo

Fot: envato.elements

26. kwiecień 2024 17:20