Szymon Jabłoński: Obydwie formy odżywania roślin są ważne, lecz jest między nimi zasadnicza różnica. Forma doglebowa dostarcza składników, które zaczną być wykorzystywane wraz z ruszeniem wegetacji w kolejnym sezonie.
Szymon Kamiński: Forma nawożenia dolistnego zagospodarowuje obecne zapotrzebowanie składników pokarmowych.
S.J.: Dolistna forma uzupełniania pierwiastków ma jednak dużo większe znaczenie niż tylko spełnianie zapotrzebowań pokarmowych rośliny.
S.K.: Tymi zabiegami wpływamy przede wszystkim na lepsze zimowanie drzew. Przyjęło się, że cynk i bor są głównymi pierwiastkami poprawiającymi mrozoodporność roślin oraz wpływają na optymalne ruszenie wegetacji w kolejnym sezonie.
S.J.: Kolejnymi składnikami są azot oraz często niedoceniane mangan czy molibden.
S.K.: Molibden jest szczególnie ważny dla kwater, gdzie stosowano nawozy i biostymulacje zwiększające plon owoców. Takim zabiegiem dajemy sygnał roślinie do naturalnego odcięcia azotu, co przekłada się na szybszy spoczynek roślin.
S.J.: Azot dolistnie powinno wykonywać się szczególnie na kwaterach z wysokim plonowaniem.
S.K.: Po kilku dniach od nawożenia dolistnego można zauważyć ciemniejsza barwę liścia, jest to sygnał, że roślina w ten sposób zwiększa ilość asymilatów.
S.J.: Jest to zabieg, który w znacznym stopniu wpływa na wigor drzew. W kolejnym sezonie rośliny przed pojawieniem się liści będą miały energię do prawidłowego wzrostu.
S.K.: Z kolei nawożenie doglebowe powinno opierać się o badania gleby. Najważniejszym pierwiastkiem w traktowaniu posezonowym jest wapń, nawożenie nim można wykonywać już po opadnięciu liści.
S.J.: Wyniesiony plon oraz utrata tkanek przez cięcie zimowe jabłoni powoduje znaczne zmniejszenie ilości wapnia w tkankach roślin.
S.K.: Trzeba pamiętać, że nawożenie doglebowe innymi pierwiastkami niż wapń należy wykonywać, gdy drzewa mają jeszcze zielone liście oraz gdy temperatura gleby jest na tyle wysoka, by rośliny mogły pobrać i zmagazynować pierwiastki (powyżej 10˚C).
S.J.: Szczególnie dotyczy to nawożenia doglebowego azotem i borem. Brak aktywności korzeniowej spowoduje utratę wniesionych składników pokarmowych.
S.K.: Nawożenie tuż po zbiorach innymi pierwiastkami niż wapń jest konieczne na glebach lekkich, gdzie występuje duże przepłukanie profilu glebowego.
S.J.: Zabieg ten nie może być wykonany zbyt późno, ponieważ obniżająca się temperatura powoduje spadek aktywności korzeniowej oraz ograniczenie transpiracji liści. Zwlekanie z nawożeniem może okazać się już nieefektywne.